Monitoring domu – inwestycja we własne bezpieczeństwo
Bezpieczeństwo we własnym domu jest kwestią, na której powinno zależeć każdemu. Niestety, nikt nigdy nie może być w stu procentach pewien, czy jego dom nie stanie się celem włamywaczy. Ryzyko jest szczególnie duże w czasie wyjazdów, kiedy dom stoi pusty. Można jednak nieustannie kontrolować sytuację, nawet na odległość. Rozwiązaniem jest zainwestowanie w system monitoringu, który będzie stale nadzorował dom oraz jego otoczenie.
Jaki system monitoringu wybrać?
Systemy monitoringu mogą znacznie się od siebie różnić. Niektóre z nich stosowane są w wielkich obiektach przemysłowych czy biurach – w tym przypadku muszą oczywiście być dużo bardziej rozbudowane i złożone z większej ilości elementów. Jeśli ktoś jednak szuka dobrego rozwiązania do domu, nie musi wcale inwestować w coś tak dużego.
Najważniejsze jest to, aby monitoring obejmował całe otoczenie domu. Z tego powodu nie warto oszczędzać na ilości kamer, tym bardziej, że w standardowym domu wcale nie jest potrzebna duża ich ilość. Kluczem do skuteczności jest ich prawidłowe rozstawienie. Ponadto nie trzeba wcale wieszać ich w ukryciu. Przeciwnie, w wielu domach właściciele starają się, aby rzucały się one w oczy. Czasami na płocie zawiesza się nawet informację o tym, że dom jest monitorowany. Często samo to wystarczy do odstraszenia potencjalnego złodzieja.
Rodzaje kamer
Na rynku znaleźć można szeroki wybór typów i modeli kamer do monitoringu. Do dwóch podstawowych ich typów należą:
- Kamery zewnętrzne. Najlepszym rozwiązaniem jest kamera zewnętrzna obrotowa (tutaj), która ma największy zakres widzenia i może być obracana dookoła własnej osi. Dzięki temu jedna kamera może kontrolować spory teren.
- Kamery wewnętrzne. W tym przypadku stosuje się na przykład kamery kopułowe, które można zawiesić pod sufitem.
W każdym przypadku warto zainwestować w sprzęt zapewniający obraz o wysokiej jakości. Ma to ogromne znaczenie, bowiem często zależy od tego szansa na późniejsze ujęcie włamywacza.